Sesja zimowa czyli coś spontanicznego, czego nie spodziewałam się zrobić w tym roku.
Mam nadzieję, że mroźna i śnieżna zima jeszcze do nas wróci. Tymczasem cieszę się, że udało mi się zrealizować chociaż jedną sesję w tak pięknym, niemal bajkowym plenerze.
Kaja i Sylwia spisały się na medal. Czasu na zdjęcia miałyśmy mało. Przede wszystkim ze względu na minusową temperaturę a poza tym z minuty na minutę robiło się coraz ciemniej.
Niektórzy zastanawiają się pewnie, jakim cudem dziewczyny dały się namówić na sesję w warunkach, w których każdy zdroworozsądkowy człowiek najchętniej zostaje w domu pod kocem. Otóż jedna z nich ubrana była „na cebulkę” a druga miała na sobie bieliznę termoaktywną. Odpowiednie przygotowanie sprawiło, że zimna prawie nie odczuły a sesja okazała się świetną zabawą.
Sesja zimowa Ostrów Mazowiecka
Zima w Polsce ma to do siebie, że zaskakuje. Ja czekam na jej powrót w pełnej gotowości. Tym razem w planach mam zdjęcia synów. Czapki i szale leżą przyszykowane ?
Więcej zdjęć z sesji rodzinnych można obejrzeć w galerii RODZINA.
Więcej zdjęć z plenerowych sesji rodzinnych można obejrzeć w zakładce RODZINA.
1 comment