Sesja komunijna Julki czyli idealna pamiątka I Komunii Świętej
Od kilku lat marzyłam o sesji w kwitnącym sadzie. Marzenie niby banalne jednak życie w wielkim mieście nie ułatwiało jego realizacji. Drzewa owocowe kwitną zaledwie kilka dni w roku. Kiedy w końcu udawało się wyjechać za miasto i znaleźć sad, okazywało się, że jestem w nim za wcześnie lub właśnie wszystkie kwiaty przekwitły. W końcu trafiłam na odpowiedni moment. Do sadu zabrałam Julkę, która w tym roku przystępuje do I Komunii Świętej. Dawno nie miałam przed obiektywem tak otwartej i radosnej dziewięciolatki oraz chętnych do pomocy rodziców ?
Wisienką na torcie okazały się zdjęcia w kwitnących bzach. Plener niczym z bajki. Idealny zwłaszcza na sesję, której bohaterką jest przeurocza dziewczynka. Uwielbiam!
Jestem zachwycona. Nie myślałam że moja córka to taki anioł. Pani fotograf profesjonalna, przeurocza, stworzona do tej pracy. Coś pięknego.