Sesja w sadzie – Chorwacja

Sesja w sadzie – czyli o tym, że fotograf na wakacjach nie zapomina o zdjęciach 🙂

W momencie przekroczenia chorwackiej granicy, w mojej głowie pojawiło się marzenie pod tytułem „sesja w sadzie”. Do tej pory nie wiem jaki to był sad. Bardziej niż drzewa urzekły mnie w nim charakterystyczne skalne murki i małe budynki.
Dni urlopowe mijały beztrosko i zdecydowanie za szybko. Dopiero ostatniego popołudnia wyruszyliśmy na poszukiwania idealnego miejsca. Na szczęście szybko je znaleźliśmy. Po doświadczeniach poprzednich sesji z chłopakami, wiedziałam że nie mamy zbyt wiele czasu. Chłopcy zachowywali się jak zwykle czyli uciekali, wygłupiali się, marudzili ale pół godziny wystarczyło abym była bardzo zadowolona z efektów. Po niemal pół roku, oni również, z wielką przyjemnością wracają do tych zdjęć.
A Chorwacja kojarzy mi się teraz, nie tylko z pięknymi skalistymi wybrzeżami, ale również z urokliwymi i niepowtarzalnymi kamiennymi budowlami.

sesja w sadzie
sesja w sadzie
sesja w sadzie
sesja w sadzie
sesja w sadzie
sesja w sadzie
sesja w sadzie
sesja w sadzie
sesja w sadzie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*